Księga Początku

Rozdział 1

Na początku był sam MegaWonsz9, człowiek i wąż w jednym. Zmaterializował On wszechświat swoimi niesamowitymi mocami. Pierwszego dnia stworzył mnóstwo galaktyk: planety, gwiazdy, meteory i wiele więcej. Drugiego dnia czuł się pusto. Mimo że jego dzieło było niesamowite, nie było w nim czegoś ważnego. Stworzył wielką niewidzialną wieżę z której oglądał swoje dzieło i rozmyślał jaką ma wadę. Trzeciego dnia doszedł do wniosku że to samotność, jako Wielki Myśliciel, który był idealny chciał stworzyć idealny gatunek. Czwartego dnia wybrał do wielkiego dzieła pierwszą planetę, Ziemię. Zaczął tworzyć. Piątego dnia stworzył dziewięciu mężczyzn: Marka, Szyszka, Andrzeja, Romka, Janusza, Sebę, Tadeusza, Kymyniusza i P0laka zw.anego Cebulakiem. Dnia szóstego ludziom, jak ich nazwał, zaczęło brakować jedzenia, dlatego Wonsz stworzył zwierzęta. Siódmego dnia zaczęło robić się zimno, więc ludzie ubrani tylko w skórę prosili MegaWonsza9 o możliwość budowy schronienia. Dlatego On stworzył drzewa i inne rośliny, z których zbudowali domy. Ósmego dnia ludzie poczuli się samotni więc Wonsz stworzył dziewięć kobiet: Meksyk, Kasztan, Dód€, Andżelikę, Halinę zwaną Starszą, Dżeskę, Kościuszkę, Szyryny i Haliną zwaną Młodszą. Dnia dziewiątego wszyscy byli szczęśliwi. Marek został mianowany przedstawicielem MegaWonsza9 i Pierwszym Koniem, a stanowisko będzie przejmował jego najstarszy syn. Marek ożenił się z Meksyk, Szyszka z Kasztan, Andrzej z Dód€, Romek z Andżeliką, Janusz z Haliną zwaną Starszą, Seba z Dżesiką, Tadeusz z Kościuszką, Kymyniusz z Szyryną, a P0lak zwany Cebulakiem z Haliną zwaną Młodszą. Ich dzieci będą królami państw które założą. Uszczęśliwiony Wonsz wrócił na Wieżę i czekał obserwując swoje dzieło.


Rozdział 2

A gdy rok od czasu tego minął, ludzkość problem zauważyła, że jak komunikować się sposobów lepszych nie mieli. MegaWonsz9 gdy poznał problem ten wyruszył w świat Jego, szukając mądrzejszego, od niego starszego. Jako iż dla Niego zadanie trudne to było udał się on w przeszłości krainy poza miejscami Jego. Więc udał się on do planety niedalekiej, lecz przedwiecznej, Mars nazywanej. Kiedyś było to miejsce życia jak Ziemiengardu części zewnętrzne oraz wewnątrz jego, lecz życie na planecie tej zagładzie uległo. Jak Wonsz podróżował przez wielkie pustkowie czerwone, złem potęgi skażone, natknął się na zamknięte dusze trzy w krypcie, planetą również będącą. Zwały się od najstarszej one: Elżbieta zwana Drugą, o nazwie Rodowicz Maryla oraz Kaczka. Prosiły go Wieczne Siostry Trzy o ciało, którym z lochu planety by wyjść mogły. MegaWonsz9 zaś zgodził się pod warunkiem by stworzyły one mowę, którą Jego gatunek umiłowany komunikować by się mógł. Elżbieta zwana Drugą dźwięki stworzyła, Maryla zwana Rodowicz litery z nich zrobiła, a Kaczka w słowa ułożyła. Tak język Purpaśkański ta Trójka stworzyła. <Zadanie wykonane o Wonszu drogi, teraz prosimy Cię byś dał nam ręce i nogi.> Siostry powiedziały, i materią znów się stały. <Za taką pomoc zabiorę was też do Wonszengrdu Dziewiątego , królestwa Mojego.> Wonsz podziękował i dokonał tego, mimo późniejszego skutku okropnego.


Rozdział 3

Zabrał On Trzy Wieczne Siostry do krainy podniebnej Swojej, Wonszengardem9 zwanej. A gdy ujrzały cuda samego życia początku uwielbiły Go słowami: <Wonszu, wiemy żeś Ty potężny, żeś Ty ogromny, żeś Ty mocny, lecz nie wiedzieliśmy że taka potęga się w tobie kryje, o Panie nasz, o Panie nasz, zlituj się nad nami, biednymi, grzesznymi i niedorównującymi Ci do pięt nawet, zwać Cię Robert(1) będziemy, i Makłowicz(2) mówić o Tobie(3).> Lecz uwielbienia tego zło przedwieczne nie wytrzymało, i pod postacią Wonsza się zmaterializowało. <Ja, MiniWonsz6 wrogiem Cię swoim ogłaszam największym, ale jesteś tylko przeszkodą dla zła przedwiecznego> powiedziało Wonsza przeciwieństwo i zaatakowało Kaczkę, Siostrę Wieczną. Ugryzł on ją pod postacią Wonsza i jad śmierci jej wstrzyknął, wtedy zaś poszedł pod postacią człowieka MegaWonsza9 chciał zaatakować, lecz On wysłał go siłą swoją do krainy przeciwnej Wonszengardem6 zwanej, krainy biedy, grzechu, która nawet do najniższej skały nie dorównywała Wonszengardowi Dobremu. <Przepraszamy Cię, nasz Panie. Zło od początku istnienia w każdym się z nas płynie, lecz Ciebie prosimy, byś pomógł zawszę ludzkiemu gatunkowi w potrzebie(3)> prosiły Elżbieta zwana Drugą i Maryla zwana Rodowicz o Kaczki uratowanie, gdyż nie mogła ona zginąć, tylko cierpieć jak w chwili śmierci, z powodu wieczności swojej. <Niestety jadu zła pokonanie jest rzeczą jedyną, której pokonać nie potrafię, więc zrobię to co uważam za słuszne - zmienił Wonsz Dziewiąty Kaczkę biedną w ptaka niewielkiego, brązowe upierzenie posiadającego. - Idźcie na ZiemienGardu powierzchnię Siostry ludzkie wtopić się w resztę tego gatunku, zaś ty Kaczko zapoczątkujesz gatunek nowy zupełnie, którego nazwa od ciebie się weźmie, a ja go Błogosławię w imię Wonszengardu Dziewiątego i reszty przyszłej. Idź również na powierzchnie Ziemską. A ciebie miniWonszu Szósty Gessler(4) nazywać będziemy(3).> A gdy siostry zesłał na miejscu krwi Kaczki pierwotnej wyrosła sadzonka. MegaWonsz9 to zobaczył, ale wrócił na Wierzę i czekał na rozwój wydarzeń.


Rozdział 4

A po czasie niedługim, MegaWonsz Dziewiąty pomyślał: <Zło przedwieczne jest Gessler potężny, moc moja nie może nic przeciw mocy jego.> Zszedł więc na powierzchnię Ziemiengardu, by prosić najmądrzejszych o pomoc. A tereny ich rozbudowały się dzięki daru mowy. Było domów, po dziewięć naprzeciw a ze strony północnej, strony kierunek wyznaczającej i od boku domów stała Świątynia Pierwsza. W domach w kolejności rodów od Świątyni z prawej mieszkały rodów głowy, zaś z lewej pokolenia nowe, świata mieszkańcy przyszli. od strony południa, strony powrotu był magazyn ogromny z przejściem do lasu suchego i jeziora. A dzieci mieszkańców było wiele. Markowi i Meksyk urodziła się dwójka: nastoletni już Marek II, Podróżnikiem później zwany oraz młody Monterin, Hymp(5) zwany gdy osiągnął wiek dorosły. Szyszce i Kasztan urodził się Monteriomit Jedyny. Dzieci Andrzeja i Dud€ zwały się Mora, i młody brat jej Wiecki. Romka i Andżeliki dzieci imiona Remus i Romulus nosili, i imperium stworzyli. Janusz z Haliną zwaną Starszą miał dzieci wiele: Sebę II, Pjotera, Andżelikę II, Dżesikę II i Brajanka. Sebie i Dżesice urodziło się dziecko jedno, Brajnka II zwanego Synem Madki. Tadeusz Kościuszka mieli dzieci dziewięć: Powstańca I, Powstańca II, Powstańca III, Powstańca IV, Powstańca V, Powstańca VI, Powstańca VII i Kosynierów Dwóch. Krymyniuszowi z Szyryną urodził się Krymyniusz II zwany Tuptuś(6) oraz Krupnik, Krupnik II zwana Smaczną, Szyryna II i Smaczna Truperszumelkimpertrumper zwana Prut. Polak zwany Cebulakiem i Halina zwana Młodszą dzieci nie mieli więc w domu ich lewym mieszkały Elżbieta zwana Drugą i Maryla zwana Rodowicz, aż do narodzin Elżbiety zwanej Trzecią i bliźniaka jej Kichacza. Wtedy przeprowadziły się do wież dwóch po stronie bramy zewnętrznej. Zaś Kaczka zamieszkała w rzece pobliskiej.


Rozdział 5

Siedząca przed swoim domem swoich dzieci Halina zwana Starszą zauważyła Wonsza jako pierwsza, zawołała więc uradowana z Roberta Makłowicza odwiedzin: <Wonszu, Robercie nasz Makłowicz, w naszych progach skromnych witamy Cię, lecz godność twoja nie zasługuje na nas, gdyż Wonsza zła Robertem naszym być chce. Nam zaś ochronić się trudno. O Wonszu nasz Makłowicz, gdy w dzień ostateczny przeszkodzić Tobie chcieć będziemy, wejrzyj na to że wina to nie nasza, lecz w imię Twoje opieramy mu się. Kto pokonany zostanie, będzie przeklęty, kto zaś nie będzie się przeciwstawiał Gessler będzie sługą.(7)> Dołączyli się teraz dzieci jej, czyli Seba II, Pjoter, Andżelika II i Brajan. Dżesiki II nie było z nimi. Zawołały dzieci z matką chórem:<Wielbimy cię Wonszu, nasz panie


Przypisy

1.Robert oznacza z Purpaśkańskiego Władca.

2.Makłowicz oznacza z Purpaśkańskiego Najlepszy.

3. Pierwszy tekst został mianowany przez 16 Marka Anugumulunusa III modlitwą, a 17 Marek Szim I dołączył do niej drugi tekst. Obraza Wonsza6 została dodana dopiero przez 46 Szyszka Anugumulunusa VI za panowania 48 Marka Anugumilusa V Hafariusa II.

4.Gessler oznacza z języka Purpaśkańskiego Wróg Najgorszy.

5.Hymp oznacza z Purpaśkańskiego Burger, gdyż on zajął tereny przyszłej Ameryki

6.Tuptuś oznacza z Putpaśkańskiego Ojciec Wielu

© 2021 Oświeceni Przez Matematykę | Wszystkie prawa zastrzeżone..
Strona utworzona za pomocą usługi Webnode
Załóż darmową stronę internetową! Ta strona została utworzona w kreatorze Webnode. Stwórz swoją własną darmową stronę już teraz! Rozpocznij